Dzisiaj mamy dla Was odrobinę propozycji z całkiem sporą
porcją zabawy 🙂
Proponujemy byśmy podczas zabawy potrenowali naszą
koordynację oko-ręka. Co to jest? A to nic innego jak umiejętność
przekierowania tego co widzi oko na to co robi ręka albo to co oko kontroluje a
ręka wspiera realizując nasze zamiary np. ładnie napisany list do Babci. Dobra
koordynacja ręka-oko jest niezbędna do wykonywania codziennych czynności,
takich jak pisanie, rysowanie, manipulowanie, ćwiczenia gimnastyczne czy
czynności samoobsługowe. Jej zaburzenia łatwo rozpoznać – dzieci ze słabo
wyćwiczoną koordynacją wzrokowo-ruchową charakteryzują się słabą precyzją
ruchów i przejawiają trudności podczas wykonywania prostych zadań. Należą do
nich takie czynności jak ubieranie się, prawidłowe chwytanie i rzucanie piłki,
utrzymanie równowagi przy staniu na jednej nodze czy wykonywanie prac
plastycznych.
Koordynację oko-ręka wspomagać możemy przez:
zabawy z piłką, balonikiem, woreczkiem, które
polegają na podrzucaniu, łapaniu, toczeniu
rzuty do celu
samodzielne ubieranie poszczególnych części
garderoby,
robienie kulek z papieru,
lepienie z masy solnej,
układanie wieży z klocków (nie Lego, ale np.
drewnianych – chodzi o to, by nie dało się ich łatwo złączyć),
przelewanie płynów z naczynia do naczynia,
stemplowanie,
wiązanie sznurka, wstążki, np. na klamce bądź
nodze od stołu,
sortowanie klocków według kolorów, kształtów,
wielkości,
zapinanie guzików,
układanie puzzli,
wycinanie i wydzieranie z papieru,
nawlekanie koralików,
podnoszenie i wyjmowanie małych przedmiotów z
niewielkich naczyń,
jednoczesne malowanie obydwoma rękami na dużych
powierzchniach.
Jeżeli sadzicie Państwo, że nie posiadacie odpowiedniego
sprzętu spójrzcie poniżej na kilka propozycji, które wskażą, że wszystko co
potrzebne macie pod ręką wystarczy tylko na to spojrzeć okiem 🙂
Gdzie jest początek sznurka – zabawa prosta do
tego sami wykonajcie potrzebne przyrządy, potrzebne będą sznurek (sznurowadło),
rolki po papierze toaletowym (ilość wedle uznania), karton lub inny płaski
blat, do którego można przykleić rolki. Zadaniem dziecka jest przeplatać
sznurek na różne sposoby, z pętelkami na wprost jak chcecie, na podłodze lub w
powietrzu.
Ubijamy jajecznice? – nie do końca, tu będzie
potrzebna paleta styropianowa od jajek, patyczki (słomki lub inne sztywne
dłuższe elementy) i młotek (najlepiej dziecięcy, na pewno znajdzie się w jakimś
zestawie budowlanym małego Boba),kartki papieru lub tekturki pisali lub farbki
i już… zadaniem dziecka będzie wbijać np. tylko niebieskie patyczki, lub na
zmianę żółte, czerwone, niebieskie a wszystko to dajecie dziecku w formie
namalowanych na kartkach kropek. Na jednej kartce np. kropka niebieska oznacza,
że wbijamy tylko niebieskie patyczki, na drugiej kartce namalowane trzy kropki:
żółta, czerwona, niebieska i w takiej kolejności wbijamy tego koloru patyczki
itd. Czyli dziecko najpierw patrzy na kartkę i ciach, ciach wbija odpowiednie
patyczki.
Zjeżdżalnia dla kulek – wiadomo place zabaw są
zamknięte więc niech chociaż kulki mają coś od życia :). zróbcie wspólnie z
dzieckiem dla kuleczek zjeżdżalnie. Co będzie potrzebne? Tym razem rolki od
ręczników papierowych (papieru do pieczenia, folii aluminiowej) nacinamy tak
jak na rysunku, ilość poziomów, kąt nachylenia wg uznania. Może nie jest to
park rozrywki Disneya ale zabawa na pewno będzie świetna, puszczanie kulek po
jednej, po kilka na pewno spodoba się dzieciom.
tour de ślimak – robimy tor wyścigowy dla kulki,
będzie to ślimak, wycinamy w grubym filcu, gumie, twardej gąbce, czymś co jest przyjazne dla paluszków taki ślimakowy
tor (tak jak na zdjęciu) teraz już wystarczy paluszkiem nadać prędkość
kuleczce. Można zrobić z kuleczek pociąg, wziąć ich kilka i…. niech jadą.
Zasada… nie odrywamy paluszka od kulek i kulki nie mogą wypaść z toru. Dacie
Radę ! 🙂